Podczas ostatniego spotkania Klubu Zdrowia w Chrzanowie prowadzonego przez lokalną filię Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh) zaproszony prelegent Ryszard Lasoń, właściciel pasieki mówił o dobroczynnych właściwościach miodu. 20 marca wykład pt. Zdrowie z ula zgromadził wielu uczestników, którzy są bogatsi w wiedzę, jak wykorzystywać złocisty płyn produkowany przez pszczoły, oraz jego pochodne, do troski o własne zdrowie.
Świat pszczół jest wyjątkowy. Obserwacja ula pozwala zachwycić się nad organizacją życia tych maleńkich stworzeń. Choć w ulu może znajdować się nawet 50 tys. pszczół, żyją one w doskonałej harmonii. Pszczoła robotnica żyje przeciętnie 35 dni, zaś pszczoła matka (królowa) do 5 lat.
Produkty z ula mają szerokie zastosowanie. Dzięki pracy pszczół możemy uzyskać: pyłek, stanowiący „bombę” witaminową; mleczko pszczele, wpływające na długowieczność; wosk (stosowany do produkcji kosmetyków, świec zapachowych, lekarstw) oraz jad, stosowany do produkcji lekarstw. Połączenie przegotowanej wody o temperaturze do 40 stopni z miodem tworzy smaczny napój. Jest on bardzo energetyczny, zmniejsza napięcie stresowe czy przemęczenie.
Przeciętny Polak zjada tylko około 300 g miodu rocznie. Dla porównania – w Niemczech jedna osoba spożywa go 7 kg. Warto poprawić te statystyki, tym bardziej że rezygnując z miodu tracimy wiele korzyści
Do wyboru mamy kilka rodzajów: miód wielokwiatowy ma działanie uodparniające, lipowy
wzmacnia serce, rzepakowy obniża ciśnienie krwi oraz wzmacnia w stanach wyczerpania fizycznego i psychicznego, spadziowy stosowany jest przy przeziębieniach i chorobach stawów. Oczywiście to tylko niektóre rodzaje miodu. Ich skład zależy od tego, jakie kwiaty rosną w odległości 5 km od ula.
Bogactwo rzeczy, jakie otrzymujemy dzięki pszczołom jest naprawdę wielkie. Dlatego korzystajmy z nich przy każdej nadarzającej się okazji.
Czytaj o klubach zdrowia.
(aw)